Francuski lager z suszoną skórką pomarańczy

W dniach 24.05 - 27.05 w Lidlu była promocja na piwa belgijskie. Zdecydowałam się na zakup piwa, które co prawda belgijskie nie jest, ale ma bardzo ładną butelkę, sporą pojemność (750 ml) oraz jest w atrakcyjnej cenie (9,99zł) - dodam, że wzięłam ostatnią butelkę.    Imperiale z browaru Abbaye de Vauclair (z Francji) - francuskie…

Argus miodowe – piwo kupione w Lidlu

Poszłam do sklepu - co prawda po coś innego niż piwo, ale zawsze patrze co fajnego mają na półce (tak właśnie trafiłam na Gwiazdora i Świąteczny niemiecki lager). Znalazłam dawno nie widzianego Argusa miodowego, z którym mam całkiem miłe wspomnienia 😉 Przez kilka lat Argusa miodowego nie sprzedawano (ostatni raz konsumowałam w 2011  lub 2012 roku…

Gwiazdor z rodzinnego browaru Gościszewo

Z tym piwem widzimy się po raz drugi 🙂 Podoba mi się etykietka. Na półce sklepowej przyciąga uwagę. Piwo kupiłam w Lidlu za 5,99 zł i był to już OSTATNI Gwiazdor.      Gwiazdor jest ciemnym piwem świątecznym (sezonowym), z długo utrzymującą się beżową pianą, która obficie oblepia szkło i pozostawia ślad - nazywa się…

Świąteczne z Browaru Kormoran

Dzisiaj mam coś fajnego, coś co znam od 2013 roku i kupuję regularnie co roku 🙂 To piwo smakuje zawsze tak samo i co rok jest ta sama ładna, bajkowa etykietka. Kiedy po raz pierwszy kupiłam to piwo (jeszcze mieszkając we Wrocławiu), zachowaliśmy butelkę, bo tak nam się podobała etykietka. Jak ktoś rzuci hasło "piwo…

Świąteczny niemiecki lager

Mam dla Was dzisiaj recenzję piwa, które kupiłam w Lidlu za 6,99 zł. Moją uwagę przykuła ładna etykietka, więc uznałam, że dam mu szansę choć skład nie jest powalający (woda, słód jęczmienny, drożdże, chmiel).      Barwa(w kolorze złotym) typowa jak u lagera, aromat też. Ale muszę przyznać, że smak całkiem spoko jak na ten…

Piernikowy Foch z browaru Jan Olbracht

To piwo spróbowałam po raz pierwszy w ubiegłym roku i od razu bardzo mi zasmakowało.  Piwo piernikowe, które jest bardzo ciemne (mogę to porównać do kawy), nie przejrzyste. Piana obfita, ale zniknęła na tyle szybko, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Na ścianach naczynia pozostaje lacing. Aromat: niestety na siłę muszę szukać zapachu piernika czy przypraw…